Już na pierwszym łuku zrobiło się bardzo ciasno. Dominik Kubera dynamicznie ruszył spod taśmy i próbował założyć się na Martina Vaculíka, który jechał po szerokiej. W tym samym czasie Kai Huckenbeck został zepchnięty z linii jazdy i z ogromnym impetem uderzył w bandę. Wyścig natychmiast został przerwany.
Na stadionie zapadła cisza – upadek wyglądał bardzo groźnie. Kibice wstrzymali oddech, ale na szczęście Kai Huckenbeck wstał o własnych siłach i zszedł z toru, co spotkało się z gromkimi brawami z trybun.
Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Martina Vaculika. Słowak opuścił tor w karetce i udał się do szpitala na dalsze badania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ucierpiało udo zawodnika.
Napisz komentarz
Komentarze